BEZSENNOŚĆ LISICZKI ...
   
 
  Wiersze Lisiczki 9

 

*  I NAS ZABIJĄ... *  

Mamusiu kochana ...
popatrz na to słońce
popatrz na te ciała
w słońcu konające...

Mamusiu moja powiedz
dlaczego tak już jest ?
dlaczego Ten tam w niebie
tak niewrażliwy jest ?

Czym im zawiniliśmy?
gdzie siostra ?
 Gdzie mój tata ?
dlaczego we krwi tonie
główka mego brata...(?)!

Statki znów przybiły...
Śmierć niosąc dookoła
Znowu czyjaś córka
o ratunek woła...!

Mamusiu , czy słyszysz...?
głuchy odgłos bicia ?
Nie ma już ratunku...
Nie ma już ukrycia...

Zobacz ! Zobacz idą !
Schowajmy się proszę !
Na nas niosą kije
na nasze skóry kosze

Znowu słyszę krzyki !
Zrób coś niebios Panie !
Dlaczego taki los nasz ?
I w mękach konanie...?!

Mamusiu najdroższa...
już słyszę ich kroki !
Jak wczoraj popłyną
foczej krwi potoki...

Kochana  , już są tu ...
Och moja Ty , uciekaj !
Nie patrz się za siebie
Z ratunkiem nie zwlekaj...

ZOSTAW JĄ POTWORZE !!!
NIE BIJ ! PROSZĘ, NIEE !
Mamo... tak bezwładnie
leży ciało Twe...!

Dlaczego Tu zostałaś ?!
Czy słyszysz mnie jeszcze...?
Czemu Twoim ciałem
wciąż targają dreszcze...(?)

Twe ciało krwią wciąż broczy...
dlaczego mnie broniłaś ?!
Dlaczego zamiast uciec
swe dziecię chroniłaś..?!

Mamusiu... nie oddychasz...
po mnie przyjdą jutro...
Dla ludzi życie focze...
mniej ważne niż futro...

                                          13.11.2008

 

 

- NIEPAMIĘĆ -

Niech niepamięcią
dzisiaj się stanie
wczorajszy smutek ,
wczorajsze łkanie
ostatnie troski przeszłości
niech znikną
Niech moje oczy
żalu unikną
Niech w mojej duszy
radość rozkwita
Niech w moim sercu
miłość zawita
Dzisiaj to spokój
mym przewodnikiem
uśmiech na twarzy -
spokoju wynikiem
w wierze jest moc
a w pokorze siła
i gdyby ostatnia
godzina wybiła
dla mego trwania ,
dla mego żywota
nie bałabym się -
to moja cnota
Bo dzisiaj jestem
naprawdę szczęśliwa
bo dzisiaj już wiem
co mam do zrobienia
bo żyje we mnie
nadzieja prawdziwa
i już się nie boję
osamotnienia...
I w niepamięci
niech dziś już będzie
wszystko co przykre ,
codzienne konanie
cała obawa
gdy byłam w błędzie
Bo... właśnie SIĘ STAŁO ,
więc moje staranie
na marne nie poszło
i jednak coś dało
czuje to dusza ,
odczuwa ciało
Czuje to serce
gdy budzę się rankiem
po nocy spędzonej
z moim kochankiem
dziś pierwsze dni są
z nowego życia
bo nasza miłość
wyszła z ukrycia
spełnia się cudnie
na jawie i we śnie
i jest płomienna
jak nigdy wcześniej
Więc niech niepamięć
co złe zastąpi
i miejsca Bogom
miłości ustąpi.

07.11.2008

 



*  ODZYSKANA JA  *

Skołatane serce 
odnajduje spokój... 
niespokojna dusza 
znajduje ukojenie....
W oczach nowy blask ,
 na ustach uśmiech nieśmiały... 
Nowa Ja?
Lub może odzyskana ?
 świadomość światła 
, radość z pewności, 
tęsknota goni 
lecz wiem , że dogoni ... 
Z nadzieją , pokorą, 
z chęciami , planami , 
pomysłem na bycie ,  
z uciechą , że życie 
tak przykre czasami
 okazać się może 
miłości polami...
 Polami rozkwitu 
miłości gorącej , 
polami rozkwitu 
miłości wznoszącej 
pod niebios sklepienie
 i żadne już cienie ,
 zakłócić nie mogą
 ni żalem ni trwogą... 
Tak to dzisiaj czuję
i Wam to odnoszę
z życiowych popiołów
naukę wynoszę
i śmiać się dziś pragnę
i kochać szalenie
i oddać to wszystko 
Wam na ukojenie.
Bo nic piękniejszego 
na tym świecie nie ma
niż uczucie to między
osobami dwiema.
co najpierw ziarenkiem
niby nie znaczącym
a potem  tęgim drzewem
pod niebo wznoszącym
swe ramiona kochanka
co słowem otula
dzisiejszego ranka
i mocno przytula 
i tuli tak i tuli
i troskę okazuje
i troski pragnie mojej
- ja mu ją daruję
z wiarą że to wieczność
swe otwiera wrota
i czystość to i dobroć
najpiękniejsza cnota
Więc dziś moi kochani
uśmiech Wam posyłam
bo tejże to nocy
ponownie odżyłam.

                                        10.08.2008




   - WYOBRAŹ SOBIE  -

Wyobraź sobie słońce gorące
Wyobraź sobie czarny bez
Wyobraź sobie róże pachnące
i oczy moje pełne łez...
Wyobraź sobie łąkę wrzosów
Wyobraź sobie siana stos
Wyobraź sobie wino czerwone
i to co w jedność połączył los...
Wyobraź sobie to , co jest bielą
Wyobraź sobie to , co czernią jest
Wyobraź sobie serce pęknięte
Wyobraź sobie ostatni gest...
Bo ja to widzę, tą biel i tę czerń
Bo ja już widzę co w prawdzie tkwi
Wyobraź sobie, że ja to czuję
i coraz cięższe są przez to dni...
Zbyt wiele obrazów w mej głowie znów
Zbyt wiele tęsknot , urojeń też
Więc powiedz Miły , dlaczego zawsze
Musi być tylko tak jak chcesz...
Dlaczego słowa są tylko słowami
Dlaczego cisza tylko ciszą jest
Dlaczego to co życiem wspólnym
Musi być trudne jak Ciężki test...
Wyobraź sobie , że nas już nie ma
Wyobraź sobie Ciebie i mnie
Wyobraź sobie jak podążamy
Jeden kierunek lecz drogi dwie.

                                                    15.05.2008



-  ZUZANNA  -


Na imię ma ... Zuzanna
włosy splecione w kucyki
myśli pełne liryki
która radość 
w jej sercu wyzwala
i smucić się nie pozwala
Czasem cicha , 
spokojna , rozważna
Czasem za bardzo poważna
czasem romantyczna
a czasem liryczna
Taka jest właśnie Zuzanna
lekka jak mgiełka poranna
biega po trawie boso
zaprzyjaźniona z rosą
kwiaty ma w dłoni , 
we włosach wiatr
i nikt dziś nie wie 
ile ma lat
lecz czy to ważne?
Czy trzeba wiedzieć?
 pewnie i tak nam 
nie chce powiedzieć
Cóż w sercu płynie 
takiej dziewczynie
takiej Zuzannie
wiosennej pannie
z duszą jak rzeka
gdy na nią czekasz
pewnie nie przyjdzie
lub szybko wyjdzie
i nie zostanie
znów na śniadanie
bo musi zniknąć
pytań uniknąć
Jej nie przygarniesz
bo oczy sarnie
tak płoche rankiem
nie chcą się spotkać 
z nocnym kochankiem.
Więc jej nie szukaj
do drzwi nie pukaj
Bo .. to Zuzanna
wiosenna panna
z sarnimi oczami
we włosach kwiatami
z sercem na dłoni
co marzeń nie goni
bo Ona po prostu
 je ma ...


                                              03.06.2008




 

- X X X -

   Nie , ja nie mogę !
Ja świra dostanę
Bo nic się nie zmienia
codzienne kłamanie...
I dzisiaj tak było
I wczoraj to samo
To samo wieczorem
I to samo rano !
I cóż to takiego ?
I cóż to ma być ?
tak przecież nie wolno
Nie można tak żyć
Kolejna obłuda
ze szwami milczenia
tę radość we wściekłość
w sekundę zamienia.
Ja pieprzę slogany
Etykę , uśmiechy
Nie będę udawać
dla czyjejś pociechy !
I wkurza mnie to
Tak bardzo mnie wkurza
Bo rani okrutnie
lecz częściej oburza
Więc dziś powiem więcej
Być może przesadnie
że dość mam wrażenia
co szczęście nam kradnie
Cichutko przychodzi
jak gdyby biedronka
lecz kąsa dotkliwie
Ziemniaczana stonka !
Pasożyt i szkodnik
który z tej miłości
pozostawia suche
obgryzione kości
Więc jak się jej pozbyć?
wrzucić wytępić
by wreszcie przestała
nasze życie gnębić...
Tej nocy będę z Tobą
jak ostatnio każdej
o naszej przyszłości
rozmyślam poważnie
lecz jak tu wytrzymać
jak świra nie dostać
gdy ta zwykła stonka
ma kobiecą postać
Czy czekać aż Twoja
męskość się nacieszy ?
czy drogę rajdową
wybrać czy dla pieszych?
Mężczyzno ! o marny
puchu świata tego
Powiedz jak to działa ?
Wytłumacz dlaczego ?
Niesłowność i rozwiązłość
jest domeną Twoją
Czyż serce i sumienie
kary się nie boją ?
Bo tak to już bywa
że na starość srogą
za młodu obrotni
kochać już nie mogą...
Pytacie dlaczego?
Toż to proste bardzo
zdradliwym kochankiem
kobiety dziś gardzą
i chronią swe walory
przed tymi oczyma
przez które płakała
niejedna dziewczyna
Czym wierność dla Ciebie ?
Niczym jest - a jakże
lub brakiem wolności
o tym myślisz także?
Czy wiesz że Twe postępki
zemszczą się na Tobie?
Kiedy będziesz samotny
stał przy swoim grobie
Kto wtedy zapłacze ?
Kto łzę choć uroni ?
o takim człowieku
szybko się zapomni.
Pamiętać o Tobie
Nie zechcą potomni
gdyż w ludzkiej pamięci
zostają ludzie skromni

 

                                                                 01.06.2008

 

 

 

 

* O MIŁOŚCI NAJMILSZA *

Miłości najmilsza
- co potokiem wartkim
wdzierasz się w serca tych
co na płatkach śniegu
serca swoje ukochanym odsyłają...
Jakaś Ty poteżna
Siłą Swoją mury rozłamujesz
Kajdany rwiesz
i okowy przełamujesz
Skad jesteś ?
Kobietą Tyś ?
- o licach najpiękniejszych ,
skórze najgładszej
i dłoniach najsmuklejszych ?
czy domeną Twoją
rozkoszna nie jest delikatność ?
Lekkość pióra gęsiego ?
i decyzji trafność ?
Czy może młodzieńca
jest Twoje oblicze ?
Niepokorne , niezłomne zwycięstwa
których dziś nie zliczę... ?
O sile miłości
jest tak głośno przeto
Powiedz mi najmilsza
czyżeś jest kobietą ?
czy meżczyzną może...
Kto mi tę zagadkę
rozwiązać pomoże ?
Kto na moje pytania
odpowiedzieć raczy ?
Kto mi to wyjaśni ?
Kto mi wytłumaczy ?
Byłabym więc wielce
też zobowiązana
gdyby mi powiedziano
kto za te kolana
drżace jest odpowiedzialny
Wszakże wynik tej sprawy
nie może być banalny.
Bo miłość w rzeczy samej
bardzo intryguje , ciekawi
porusza i mobilizuje
O, Miłości najmilsza...
Ukaż nam swe lica
czy Żeś mąż jest krzepki
czy może dziewica
jakie imię Ci nadać ?
Jakże mam Cię zbadać ?
Kogo o TO spytać ?
jak pytanie zadać ?
Wielkie dziś w sobie
taisz tajemnice
wiele zaułków ,
niedomówień
pokaż swe oblicze
Może ktoś doświadczeniem
swoim służyć raczy ?
może mi wyjaśni
może wytłumaczy
wskazówkę da małą
Ach miłości droga
Kogo mam zapytać ?
Już wiem... Pana Boga

12.01.2009

Kilka słów...
 
Moi drodzy ...

Przedstawiam Wam swoją amatorską stronę, którą będę stale rozwijać.

Znajdziecie tu głównie moją skromną twórczość czyli wiersze , kartki z pamiętników , refleksje i wszystko co rodzi się w mojej głowie późną nocą...

Najstarsze zamieszczone tu wiersze powstały około 20 lat temu czyli gdy miałam zaledwie kilka lat.

Od tamtej pory powstało ich około 500 i w miarę możliwości będę je tu wkładać.

Pojawią się też opowiadania i teksty piosenek. Powstanie galeria ze zdjęciami moimi i otaczającego mnie świata. ..

W Bezsenności Lisiczki swoje miejsce mają też zwierzęta krzywdzone przez ludzi...
Ich los nie jest mi obojętny i mam nadzieję , że Wam także...

Zachęcam Was wszystkich do wsparcia opisanych kampanii na rzecz ratowania Naszych Braci Mniejszych...

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam...

Chętnie też przyjmę słowa krytyki lub może nieco milsze które możecie zostawiać w księdze gości.


Lisiczka
Przycisk Facebook "Lubię to"
 
 
Dodaj do ulubonych
 
eL.Amonte

 
licznik 23498 odwiedzający (68718 wejścia) tutaj !!!!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja